Industrialna sypialnia czyli odc. 3. Dorota Inspiruje
2 kwietnia 2019 | autor: Dorota Szelągowska
Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne
W tym odcinku zajęliśmy się mieszkaniem Oli i jej dwóch sióstr, z czego tylko jedna jest siostrą, ale są tak blisko siebie, że dla mnie są jak 3 siostry 🙂 Ola zgłosiła się z sypialnią, całkowicie niezagospodarowaną. W mieszkaniu tylko kuchnia i łazienka sprawiały wrażenie przemyślanych wnętrz, a wspomniana sypialnia i salon, były trochę jak miejsca przejściowe, do których dziewczyny, jakby nie chciały się przyzwyczajać, więc nic tam nie zrobiły. Oczywiście stało łóżko, sofa, ale reszta była zupełnie przypadkowa. I na to wchodzę ja! Cała na biało 🙂
Jeżeli ktoś z was przegapił odcinek to wrzucam tu kilka zdjęć sprzed mojego przyjścia, a jeżeli chcecie zobaczyć cały odcinek, na dole wpisu znajdziecie daty i godziny powtórek.
Sypialnia na projekcie wygląda następująco i mam wrażenie, że realizacja od projektu tym razem nie oddaliła się za bardzo?! A to się nieczęsto zdarza 🙂
Jak widzicie, nie mieliśmy nawet za dużo wynoszenia 🙂 Ale dzięki temu szybko mogliśmy się zabrać za remont. Na części podłogi oraz na ścianie – położyliśmy deskę z Castoramy. Na drugiej części, ale tym razem, tylko podłogi położyłam grafitową, miękką wykładzinę – nadając wnętrzu trochę hotelowego charakteru. Na ścianie vis a vis łóżka stanęła zabudowa wykonana przez Darka – myślę, że dziewczyny teraz będą miały miejsca, a miejsca do przechowywania. Łóżko bez zagłówka w kolorze szarym kupiłam w sieciówce meblowej. Na ścianie za łóżkiem zamontowałam panele z betonu elewacyjnego. Ale żeby nie było nudno, dołożyłam jeszcze szarą cegłę dekoracyjną.
Na betonie zawiesiłam neon ledowy czyli ledon 🙂 Przy łóżku stanęła lampa podłogowa LARRY, z tej samej serii co lampka nocna ustawiona na szafce zbudowanej przez Darka. Na szafce postawiłam też lustro w szarej, imitującej beton, ramie.
W oknie zawiesiłam ciężkie, hotelowe zasłony Colours ZEN – w kolorze antracytowym. Na łóżku poza klasyczną białą pościelą, położyłam grafitową narzutę oraz antracytowe i błękitne poduszki z serii CHARD.
Burleskową toaletkę zrobiłam razem z Darkiem. Jeżeli jesteście ciekawi, jak można ją zrobić samemu, to zapraszam na powtórki 🙂
W salonie, nad zastaną kanapą, zawiesiłam lustro, które Ola wcześniej trzymała w sypialni. Przy oknie postawiłam szare, duże siedzisko, które ostatnie lata spędziło u mnie w magazynie, aż do tego odcinka – mam nadzieję, że dziewczyny są z niego zadowolone. W oknie powiesiłam białe zasłony z serii CHARD. Na podłodze położyłam szary, pleciony dywan, na którym ustawiłam kilka różniących się od siebie stolików – częściowo kupnych, częściowo znalezionych w garażu. W ramach akcentu kolorystycznego (poza sofą oczywiście) podrzuciłam im jeszcze puf z kolorze hmm łososiowym. Na wspomnianej sofie ułożyłam duuuużo poduszek w szarościach, grafitach i czerniach. Nad wszystkim przyświeca lampa FELIX.
Na ścianie, na której zawisła industrialna lampa – projekt wykonany z Olą i jej siostrą – położyłam imitującą beton tapetę na fizelinie CONCRETE. Pod telewizorem stanęła szafka z betonowymi frontami, która zamknęła całość.
Jeżeli podoba się wam powyższa lampa hand made to zapraszam na „krok po kroku” na powtórki odcinka, które możecie zobaczyć w HGTV:
-
wtorek (2 kwietnia) godz. 20.00
-
czwartek (4 kwietnia) godz. 10.10
-
sobota (6 kwietnia) godz. 15.00
A jeżeli jesteście ciekawi kolejnej metamorfozy, zapraszam Was do TVN w sobotę o godz. 17 oraz do HGTV w niedzielę o godzinie 22.00!
Ściskam, Do.
Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne