Porady  

Hola antresola czyli… spanie z głową w chmurach!

2 kwietnia, 2014
dorota.s

02 kwietnia 2014 | autor: Dorota Szelągowska

Antresola – marzenie z dzieciństwa, namiastka tajemniczego domku na drzewie, a w wariancie bardziej dostępnym po prostu łóżko piętrowe.

Dawniej dzieci dzieliły się na te, którym dane było spać pod sufitem i na wszystkie pozostałe, które im tego zazdrościły. Ja byłam w tej drugiej, znacznie z resztą liczniejszej grupie. Kiedy więc mój Syn miał 5 lat z podekscytowaniem sprawiłam mu piętrowe łóżko i jakież było moje rozczarowanie, gdy okazało się, że jest ono zdecydowanie większą frajdą dla mnie niż dla niego:) Co innego antresola, którą widzicie na powyższym zdjęciu. Stała się ona wygodnym rozwiązaniem, kiedy po przeprowadzce  Antek dostał duży, ale mało ustawny pokój. Powstała trochę z przypadku – naprawdę nie miałam pomysłu jak zmieścić łóżko i miejsce na pokaźną kolekcję lego. Do tamtej pory wydawało mi się, że antresola jest możliwa tylko w pomieszczeniach wysokich, okazał się to jednak mit. Typowe 2.60 i wszystko się mieści 🙂 Dziś, co prawda, po antresoli ani śladu – efekty tej metamorfozy będziecie mogli zobaczyć za dwa tygodnie, a już dziś kilka „antresolowych” informacji i inspiracji:

Antresola to rozwiązanie, które można stosować nie tylko przy bardzo wysokich sufitach, czy w małych pomieszczeniach. Dzięki niej nie tylko zyskamy przestrzeń, ale też możemy zmienić kształt pomieszczenia.

Przy jej projektowaniu, niewiele jest uniwersalnych zasad i standardów – decyzja o zbudowaniu podwyższenia dyktowana jest bowiem często zastaną już formą wnętrza, która narzuca konkretne rozwiązania.

Jest jednak kilka kwestii, o których należy pamiętać – po pierwsze wysokość – zarówno pod antresolą, jak i na niej. W zależności od przeznaczenia; czy będzie to miejsce do spania, pracy, czy też relaksu, oraz od wzrostu użytkowników. Wysokość minimalna na górze to taka, przy której siedząc na łóżku/krześle będziesz mieć 30-40 centymetrów wolnej przestrzeni nad głową. (Jeśli budujesz antresolę dla dziecka, pamiętaj, że z czasem ten dystans będzie malał).

Zadbaj też o to, by na antresoli nie było duszno – pamiętaj, że ciepłe powietrze kieruje się ku górze – nie instaluj kaloryfera na  niej ani pod nią. Podobnie rzecz ma się z zapachami – choć aneks kuchenny pod wysoką zabudową może wyglądać rewelacyjnie, nie jest to rozwiązanie dla osób o wrażliwym powonieniu.

Jeśli chodzi i przestrzeń na dole tu wszystko zależy od tego, jak planujesz ją wykorzystywać. Dzieci uwielbiają na przykład wszelkie schowki- takie miejsce może stać się domkiem do zabawy, teatrem kukiełkowym, czy też po prostu dodatkowym miejscem do spania.

Zarówno na, jak i pod antresolą, koniecznie zadbaj o światło i źródła prądu. Projektując antresolę warto pomyśleć także prozaicznej kwestii jaką jest sprzątanie, tu zasada jest bardzo prosta – im mniej trudno dostępnych miejsc, tym łatwiej będzie Ci utrzymać porządek.

Dobrze zaplanowana i wykonana antresola może być funkcjonalnym i pięknym rozwiązaniem.  Z własnego doświadczenia jednak wiem, że nie jest to rozwiązanie na zawsze, dlatego warto realizować projekt w ramach rozsądnego budżetu – najprościej za pomocą zabudowy z karton-gipsu i płyty OSB. No chyba, że mamy do dyspozycji piękne stare belki konstrukcyjne…

Odpowiedź na pytanie – czy dla lepszego wykorzystania przestrzeni i wizualnego efektu WOW! warto wspinać się do łóżka po drabinie lub stromych schodach – pozostawiam Wam. 🙂 Czekam na Wasze opinie oraz zdjęcia – najciekawsze opublikujemy:)

Możliwość komentowania została wyłączona.

Podobne artykuły