Pokój dla noworodka, czyli siła dodatków w 2 ODC MDSZ

Odcinki

Pokój dla noworodka, czyli siła dodatków w 2 ODC MDSZ

23 maja, 2017

dorota.s

23 maja 2017 | autor: Dorota Szelągowska

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne

Pierwszy pokój dla dziecka robimy My rodzice bardziej dla siebie. Różne gadżety, zdobione dziecięce meble i kolory: niebieski dla chłopca, różowy dla dziewczynki. Taką aranżację trzeba kompletnie zmienić, jak tylko dziecko podrośnie. Dlatego proponuję neutralną bazę i dodatki. I kiedy zmienią się oczekiwania, a w pokoju zacznie rządzić konkretny 3 -latek stworzenie nowej aranżacji nie będzie trudne.

Kiedy na świecie ma pojawić się noworodek, graciarnia czy gabinet stają się pokojem dla dziecka. Dostajemy wyprawkę i zbierane po rodzinie meble – od kuzynki, brata i sąsiadki. Z tego wszystkiego trzeba stworzyć przytulny i funkcjonalny kąt. Zaczynamy od komnaty dla małej księżniczki.

Motywem przewodnim tego wnętrza jest koło. Kropki na ścianach to naklejki elektrostatyczne, które można kupić na internecie. Fotel jest z sieciówki. Komody również, ale nadałam im charakteru gałkami w różnych kształtach.

Nad łóżkiem zawisł własnoręcznie zrobiony baldachim. Białe zasłony to mięsisty materiał cotton panama z Dekorii. Kształt koła podkreślają okrągłe dywany i pufy kupione w Matka Polka Dot.

Druga metamorfoza, to wersja unisex z nastawieniem na chłopca. Jest jednak na tyle neutralna, że wystarczy zmiana kilku dodatków i może on być pokójem dla dziewczynki. Przecież róż nie jest obowiązkowy.

Motywem przewodnim w tym wnętrzu jest niebo. Kolory: szary, odcienie niebieskiego i żółty. Ten ostatni kolor dozowany ostrożnie, tylko jako akcent. Domki na ścianie – to malowanie zajmujące najwyżej godzinę.

Nad łóżeczkiem zawisła zrobiona przeze mnie karuzela. Motyw nieba podkreślają tekstylia z Dots My Love: zasłony z chmurkami, różnokolorowe poduszki i chorągiewki.