11 kwietnia 2017 | autor: Dorota Szelągowska

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne

Szymon – najstarszy z pięciu braci potrzebował nowego miejsca. Poprzedni pokój  przeszedł w ręce młodszego brata, a dwóch  kolejnych szkrabów należało wyekspediować z sypialni rodziców. Po drodze sama nieco się zgubiłam w tej rodzinnej rewolucji. Ale oto jest. Pokój  w nieco hotelowym stylu dla nastolatka, który już niedługo będzie mężczyzną, a  w domu rodziców stanie się tylko gościem.

Pokój, który przeszedł metamorfozę nie był wcześniej używany, znalazły się w nim przypadkowe meble i zbędne przedmioty.

Pokój został urządzony w stonowanych kolorach. Dominuje tu szarość i biel. Okno ubrałam w szare zasłony kupione na wymiar w sklepie Stylus. Dekoracyjnym elementem pokoju jest zagłówek zrobiony własnoręcznie z nieocenioną pomocą Darka Stolarza. Nad łóżkiem dodatkowo zawisły kolorowe plakaty.

W tym projekcie ważnym elementem jest oświetlenie- buduje nastrój, ale spełnia również funkcję dekoracyjną. Nadaje hotelowy charakter. Lampa sufitowa to Tuba ze sklepu Light Center.

Przy łóżku, zamiast lampki nocnej stanęła lampa podłogowa Clark .

Wielofunkcyjna zabudowa – miejsce do odrabiania lekcji,  tv z konsolą oraz szafa została zrobiona przez Darka. Ściana nad biurkiem została pomalowana czarną tablicówką.

Ten projekt to odpowiedź na wątpliwości co zrobić z pokojem dorastających dzieci, tak aby spełniał oczekiwania i potrzeby nastolatka, a jednocześnie był wygodnym pokojem gościnnym. Tak, dzieci wyprowadzające się z domu to nie tylko syndrom pustego gniazda, ale optymistycznie – nowa przestrzeń do zagospodarowania 🙂 Do.

Zapraszam na powtórki do TVN Style:

 środa  godz 21:40

czwartek godz 22:55

 sobota godz 10:15 

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne