29 grudnia 2017 | autor: Dorota Szelągowska

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne

Nasz projekt specjalny, w którym wspólnymi siłami HGTV odbudowaliśmy życie Jacka, to przede wszystkim emocje, dowód na siłę przyjaźni i nadzieja. Remont zszedł na dalszy plan, a na pierwszym pozostało wielkie RAZEM – i strasznie się z tego cieszę. Bo zmiany na lepsze, nowe początki i to wszystko co się z tym wiąże, to chyba najpiękniejsza rzecz jaką mogę dać moim bohaterom – nie tylko tym, których los doświadczył tak jak Jacka. Każdy przeżywa swoje własne końce świata, i jeśli w jakikolwiek sposób mogę wpłynąć na to, by powrót do normalnego życia był lepszy, to jest to dla mnie najlepszą nagrodą. Serio.

Nie będę się bardziej rozpisywać, cieszę się, że program Wam się podobał, a poniżej jak zwykle serwuję szczegóły metamorfozy.

Dbajcie o siebie i o najbliższych 🙂

Do.

PROJEKT

Sam projekt powstał dosyć szybko. Mieszkanie jest zgrabne, a  urządzanie przestrzeni dla singla dosyć proste. W zabudowie oddzielającej przedpokój od kuchni ukryłam szafę i lodówkę. Aneks kuchenny, mimo iż pozbawiony górnych szafek (większa przestrzeń), ma dużo miejsca do przechowywania dzięki wyspie. Wyspa pełni też rolę stołu. Przy trybie życia Jacka takie rozwiązanie doskonale się sprawdzi. Długa szafka RTV to dodatkowe miejsce do przechowywania, do tego kanapa, designerska skóra zamiast dywanu, stoliki i stylowe dodatki.

W sypialni mamy dużą szafę i łóżko – czyli wszystko czego potrzeba do szczęścia. Przy takim minimalizmie trzeba zadbać o dodatki.

Łazienka – dosyć duża jak na ten metraż mieszkania – wanna z szybą, dzięki której zamienia się w prysznic, zabudowy wykonane przez Darka na wymiar i marokańskie nawiązanie. Męsko ale przytulnie.

SALON Z ANEKSEM

Znakomita większość mebli pochodzi z IKEA – zarówno zabudowa kuchenna, jak i szafka RTV oraz kanapa. Lampa nad wyspą to dzieło Jimmiego Ogdena z Rzeczy od nowa, reszta lamp została kupiona w SPOTLIGHT

Drewno na ścianie to po prostu panel podłogowy – ten sam który jest w całym mieszkaniu. Przy takim rozwiązaniu trzeba tylko dodatkowo zabezpieczyć ścianę przy kuchence, np za pomocą gotowej szyby.

O rośliny zadbała Maja Popielarska.

Tkaniny – rolety, zasłony o poduszki pochodzą z DEKORII 

Obraz namalowała Marika, a pozostałe grafiki pochodzą stąd.

Beton na ścianie, to zwykły beton architektoniczny ( do kupienia w CASTORAMA) – kładziemy go zgodnie z zaleceniami producenta. Przy drugiej warstwie, zanim ta wyschnie, robimy linie imitujące łączenia, a w rogach powstałych kwadratów  odrysowujemy okrągły kształt np. od nakrętki od napoju. W efekcie ściana wygląda jak zrobiona z bloczków.

Ważnym elementem w tej niewielkiej przestrzeni są też lustra – zarówno tafle przyczepione na całej powierzchni ścianki oddzielającej salon od kuchni/przedpokoju, jak i wolnostojące. Pamiętajcie, że takie lustro powinno odbijać światło.

Dodatki, czy złote stoliki to w dużej części łupy naszych przypadkowych pobytów w dziale dom TK MAXX – a. Na szczęście mamy magazyn, więc nic się nie marnuje i spokojnie czeka na swój czas 🙂

SYPIALNIA

W sypialni mamy szafę PAX z IKEA ( pasowała idealnie), do tego łóżko z dużym zagłówkiem polskiej firmy INSPIRIUM ( moje niedawne odkrycie – naprawdę dobrze wykonane i designerskie meble w niewygórowanych cenach – mogę Wam szczerze polecić) oraz dzieło Krzyśka Mirucia, czyli obraz z drewnianych paneli. Takie panele ( w różnych wzorach) możecie kupić np. w CASTORAMIE – są świetną alternatywą dla wychodzącej już z łask cegły lub po prostu pustej ściany.

Na oknie znowu DEKORIA a na łóżku polskie NOCNE DOBRA – pościel i narzuty świetnej jakości – słabość Mariki 🙂

ŁAZIENKA

Łazienka jest właściwie powtórzeniem projektu sprzed pożaru. Od siebie dodałam tylko wysoką zabudowę na pralkę, a Darek wymyślił wbudowany brudownik.

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne