Odcinki  

Sezon kominkowy – czyli zrób sobie portal

14 października, 2014
dorota.s

16 października 2014 | autor: Dorota Szelągowska

W jednym z odcinków „Dorota was urządzi” odwiedziłam Pawła i Karolinę. Marzyli o eleganckim salonie w którym będą mogli spędzać razem czas. Do metamorfozy ich wnętrza zainspirowały mnie hotelowe pokoje typu lux w kolorach wenge i budyniu. Wyszłam z założenia, że takie wnętrze dopełni… portal kominkowy.

Kominek w bloku z płyty? Oczywiście. Marzenia są po to, aby je spełniać. Portal kominkowy może stanąć w każdym wnętrzu– możemy go wypełnić wkładem biokominkowym, świecami, albo pozostawić jako element dekoracyjny.

Do zrobienia portalu (etapy możecie zobaczyć w 3 odcinku, polujcie na powtórkę) użyłam płyt ze starej meblościanki, od której uwolniliśmy bohaterów wyżej wymienionego odcinka. Swoją drogą ten etap demolki ma swój urok.

To one (płyty z meblościnaki) posłużyły do zrobienia ramy kominka. Wierzch pokryłam fornirem, nadając kominkowy elegancki i nowoczesny charakter. Nie musicie oczywiście fornirować płyt, możecie je pomalować, okleić tapetą we wzór cegły, albo dodać dekoracyjne listwy imitujące pilastry.

Wnętrze kominka poryły lustra dodające przestrzenności i odbijające światło świec. U mnie znalazły się one na wszystkich ściankach, ale wystarczy powiesić jedno we wnęce i już uzyskamy dobry efekt.

Karolina i Paweł byli zachwyceni – zupełnie nie spodziewali się takiego elementu wystroju w swoim nowym salonie.

Taki „prawie” kominek może powstać w każdym pomieszczeniu – łazience, sypialni, czy nawet kuchni. Na pewno doda klimatu, będzie stylowym elementem dekoracyjnym. Sposobów na portal kominkowy jest tak wiele, jak wnętrz, właścicieli i pomysłów. Portal można zrobić samodzielnie – z drewna, papieru lub namalować go na ścianie. Inna opcja to wykorzystanie nieużywanego lub nie działającego kominka i przerobienie go na desingerski element dekoracyjny. Na portalach aukcyjnych można też kupić gotowe portale kominkowe – to wydatek około 500 zł.

Zebrałam kilka inspiracji – od kominka ze składem na drewno, poprzez wnętrze wymalowane farbą tablicową, aż do absurdalnego nieco kominka – kwietnika. Miłego oglądania J

PS. Pamiętajcie – kominki te prawdziwe i te udawane uwielbiają się zmieniać. Można je dekorować na wiele sposobów w zależności od pory roku i okazji.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Podobne artykuły