26 września 2016 | autor: Dorota Szelągowska

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne

Często spotykam się z tym, że źle zaprojektowane lub po prostu nieprzemyślane wnętrze ma wpływ na życie mieszkańców. W ostatnim odcinku „Dorota was urządzi” sytuacja okazała się ekstremalna. W tym wypadku ratunek był zdecydowanie niezbędny.

Ania i Bartek, małżeństwo z dwuletnim stażem, nie spali w jednym łóżku, bo nie mieli pomysłu i energii na to, by wyremontować swoją sypialnię. Rozumiem strach przed zmianami, remontem, ale naprawdę – odwagi! Nie możemy być niewolnikami swoich mieszkań. Każda zmiana jest odwracalna, a każde pomieszczenie można zmienić przy użyciu odpowiednich dodatków.

Wracając do naszych bohaterów – Ania i Bartek marzyli o wnętrzu lekko hotelowym. W bardzo wąskim pomieszczeniu powstała ich pierwsza wspólna sypialnia.

Punktem wyjścia do projektu były inspiracje i oczekiwania bohaterów, a przede wszystkim ograniczenia powierzchni. Łóżko – materac umieszony na podeście, który pełni też funkcję przechowywania. Całość zabudowy wykonał Stolarz Darek z płyty laminowanej w kolorze dębu.

Dodatki zostały spersonalizowane. Modele samolotów pomalowane złotą farbą to niespodzianka dla Bartka, a kolaż nawiązuje do rosyjskich fascynacji Ani. Nasi bohaterowie uwielbiają czytać, dlatego w ich sypialni użyłam lamp stojących z możliwością dowolnego ustawiania pozycji marki Spotlight – model Dave. Tekstylia – kapa, poduszki oraz roleta rzymska to Dekoria.

Zapraszam do oglądania powtórek na antenie TVN Style:

–  wtorek 27/09, godz. 8:15

– czwartek 29/09, godz. 22:55

– piątek 30/09, godz. 17:05

ściskam Do.

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne