12 września 2016 | autor: Dorota Szelągowska

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne

Agnieszka i Maciek potrzebowali salonu. Po współlokatorce pozostał nieurządzony pokój, który stał się miejscem wypoczynku dwóch młodych osób. To wnętrze to połączenie inspiracji i marzeń naszych bohaterów. Dla mnie duże pole do popisu i klika sposobów na sprytne dodatki i przerabianie mebli z sieciówki.

Pojawiła się tu nowa wersja boazerii. Wraca ona do łask, co cieszy mnie niezmiernie. W tym wnętrzu zaplanowałam wersję szarą w lekkim połysku, a wykonał ją stolarz Darek. Takie pokrycie ściany jest bazą do wyeksponowania dodatków, a jednocześnie chroni przed uszkodzeniem.

Oświetlenie – prosta, lekko industrialna lampa Telaio marki Britop Lighting (nad stołem) oraz Amata (w części salonowej) została zestawiona ze stojącymi lampami Tora firmy Spotlight w stylu glamour.
Zabudowa pod telewizor oraz witryna na szkło to meble, dla których szkieletem były szafki Kallax. Dodałam do nich  ozdobne nóżki, blaty powstały z blatu kuchennego, a boki obłożyłam płytą laminowaną.

W tym wnętrzu bardzo ważną rolę pełnią dodatki. Ścianę nad kanapą pokryły papierowe rozety, tłem dla tv stała się galeria grafik w różnych ramach,  świecznik zrobiłam z tralek, a stolik kawowy to pomalowana na czarno paleta umocowana na kółkach. Rolety w czarno-białe pasy połączyłam z zasłonami z mojego ulubionego materiału cotton panama z Dekorii.

Ten salon to jeden z moich ulubionych projektów. Wyzwanie – czyli połączenie mocno kobiecego stylu jakim jest shabby chic z męskim pierwiastkiem i skandynawskimi inspiracjami bohaterów. Jestem zadowolona:-)

Do.

Zapraszam do oglądania powtórek na antenie TVN Style:

– wtorek 13/09, godz. 08:15

– czwartek 15/09, godz. 22:55

– piątek 16/09, godz. 17:05

Uwaga: ten artykuł zawiera linki afiliacyjne