Wianek, czyli przywitanie wiosny.
21 marca 2017 | autor: Dorota Szelągowska
Czasy, kiedy wiosnę zwiastowały pierwsze uliczne kwiaciarki ze straganami tulipanów minęły bezpowrotnie. Większość roślin jest dostępna całorocznie, zwożona do nas z najdalszych zakątków świata. Nawet ceny zimowych kwiatów nie są już barierą, byśmy cały rok nie mogli cieszyć się świeżym bukietami. A jednak, mimo wszystko wraz z topieniem Marzanny wzrasta w nas ochota, by otaczać się roślinami. Odżywamy, kwitniemy, budzimy się po zimie i chcemy by to samo działo się z naszym domem.
Dziś propozycja trochę przewrotna – amerykański wieniec NIE TYLKO na drzwi w typowo Polskim wydaniu. Mech, bazie i prosty sznurek. Pamiętajcie tylko, ze mech jest pod ochroną- należy kupić mech hodowlany dostępny w kwiaciarniach lub na targach kwiatowych.
Potrzebować będziecie:
-
bazi
-
nożyczek
-
obcęgi
-
druciku kwiaciarskiego
Bazie, łączymy za pomocą drucika w zaokrąglone mini wiązanki. Łączymy je z sobą tworząc wieniec.
To będzie część zewnętrzna. Jej wielkość musi być dopasowana do styropianowego kółka.
Aby wykonać środek wieńca potrzebować będziecie:
-
mchu (sztuczny lub suszony dostępny na targach kwiatowych, a także aukcjach internetowych)
-
kleju na gorąco
-
wieńca styropianowego
-
sznurka
Za pomocą kleju na gorąco przymocowujemy mech. Zostawiamy kawałek styropianu i ten owijamy bawełnianym sznurkiem.
Łączymy wianki i gotowe. 🙂
Jak zwykle czekam na zdjęciach waszych dzieł np. w komentarzach na fb.
Udanego dnia
Do.