Wielkie odliczanie, czyli cykl świąteczny czas zacząć
17 grudnia 2015 | autor: Dorota Szelągowska
Zaczniemy od … zapachów. Zgodzicie się chyba, że zapach ma duży wpływ na nasze zmysły i emocje. To pod wpływem zapachów jesteśmy bardziej podatni na określone bodźce, na przykład chętniej …kupujemy. Wanilia sprawdza się w domach, które przeznaczone są na sprzedaż, a woń świeżo pieczonego chleba, skłania nas do wydawania pieniędzy na jedzenie. Podobno to zapachy są też najsilniejszymi wyzwalaczami wspomnień.
Święta to gorzka nuta mandarynek, goździków i cynamonu. W tle kapusta z grzybami i sosnowe igły. Ale zanim ta feeria zapachów zapełni nasze mieszkania, prym wiodą ciastka, ciasteczka i pierniczki – czyli to wszystko co wymaga najwięcej pracy i leżakuje w puszkach wysoko na półkach, by dotrwać do świąt.
Pieczenie ciastek mam już za sobą – właśnie wróciłam z Warmii, gdzie przez dwa dni dekorowałam, gotowałam i zmagałam się z pierwszym śniegiem. Było cudnie!
Dziś będą więc przepisy na moje ulubione kruche ciastka, zarówno te, które pokazałam Wam w Świątecznych Metamorfozach, jak i te, które robię zwykle dla przyjaciół. Taki prezent – kolorowy, świąteczny, pachnący, jest zawsze mile widziany.
Ciastka kruche
Cały patent polega na tym aby przygotować sobie bazę, a potem modyfikować ją, w zależności od potrzeb. Mój podstawowy przepis to :
200 g masła
1 żółtko
1 cukier waniliowy
200 g mąki
100 g cukru
Pieczenie – w zależności od piekarnika, to 8-10 min na blachę, w temperaturze 180 st.
Pamiętajcie o papierze do pieczenia! I nie zdejmujcie gorących ciastek z blachy – pokruszą się.
Ciastka upieczone z podstawowego przepisu wykorzystuję zwykle do dekoracji – pamiętajcie, żeby wzory foremek nie były zbyt duże ( ciastka są naprawdę kruche!) bo inaczej mogą nie przetrwać.
My będziemy robić 4 rodzaje ciastek. Wszystkie poniższe gramatury dotyczą porcji ciasta z 200g masła.
Ciastka kruche z migdałami i skórką z cytryny
Są delikatne – idealnie smakują z cukrem pudrem. Przed zapakowaniem ich do puszki, ścieram jeszcze trochę skórki z cytryny i dodaję laskę cynamonu.
50 g zmielonych migdałów
skórka otarta z jednej cytryny
Do bazowego ciasta dodajemy migdały i cytrynę. Wałkujemy cieniutko i wycinamy niewielkie ciastka. Pieczemy około 10 min w temperaturze 180 st.
Ciastka kruche z orzechami włoskimi
Uwielbiam ich wygląd i konsystencję. Od Was zależy czy beza będzie ciągnąca się, czy wysuszona.
50 g mielonych orzechów włoskich
2 białka
czubata łīżka cukru pudru
połówki obranych orzechów włoskich do dekoracji
Do ciasta dodajemy mielone orzechy włoskie.
Ubijamy pianę z białek z dodatkiem cukru pudru ( jeśli dodacie kropę cytryny masa będzie sztywniejsza)
Wałkujemy i wycinamy ciastka – powinny być średniej grubości. Na każde ciastko nakładamy łyżeczkę piany z białek i połówkę orzecha włoskiego.
Pieczemy 10-15 min w temperaturze 160 st.
Zawijańce kakaowe
Zawijańce tym razem wyszły mi koślawo, ale i tak pięknie prezentują się w towarzystwie innych kruchych kolegów.
1 czubata łyżka gorzkiego kakao.
Ciasto bazowe dzielicie na połowę. Połowę wałkujecie, a do połowy dodajecie kakao. Po idealnym połączeniu składników drugą połowę wałkujecie i kładziecie na pierwszej. Zawijacie. Nożem kroicie plastry.
Ciastka pieczemy 10 min w temperaturze 180 st
Na koniec zostało dekorowanie.
Ściskam Was bardzo i nieustająco czekam, na Wasze świąteczne DIY.
Smacznego!
PS Poszukuję przepisu na przecudny makowiec – mokry, z dużą ilością masy. Ktoś ma ?